Attention, le JavaScript est désactivé et vous ne pourrez bénéficier de toutes les fonctionnalités de cette page.

⚠️

Vous avez ajouté 0 produits à votre panier sans être connecté, si vous quittez le site, votre panier ne sera pas sauvegardé.

⚠️

Asteriks. Tom 38. Córka Wercyngetoryksa


Titre en français : La Fille de Vercingétorix
Auteurs :
Uderzo, Albert
Ferri, Jean-Yves

Illustrateur : Goscinny, René; Conrad, Didier
polonais

Nombre de pages : 48
Éditeur : Egmont
Date d'édition : 2019

prix TTC :
11,50 €
Réf.9788328197145

Description

Effervescence et chamboulements en perspective. La fille du célèbre chef gaulois Vercingétorix, traquée par les Romains, trouve refuge dans le village des irréductibles gaulois, seul endroit dans la Gaule occupée à pouvoir assurer sa protection. Et le moins que l'on puisse dire, c'est que la présence de cette ado pas comme les autres va provoquer moults bouleversements intergénérationnels...

Asteriks i Obeliks powracają w zupełnie nowej przygodzie! Oto czwarty album stworzony przez francuski duet – scenarzystę Jean-Yvesa Ferriego i rysownika Didiera Conrada. Pod osłoną nocy do wioski niezłomnych Galów przybywa tajemnicza młoda dziewczyna w towarzystwie dwóch wodzów Arwernów. Ich pojawienie się wzbudza wielkie poruszenie mieszkańców, bowiem tytułowa bohaterka Adrenalina to nie byle kto, to córka wielkiego wodza Galii – Wercyngetoryksa! W Alezji, tuż przed poddaniem się Cezarowi, Wercyngetoryks przekazał córce swój torkwes i poprosił, aby zawsze stawiała opór w jego imieniu i by zawsze pozostała wolna. Od tamtej pory dziewczyna jest ścigana przez Rzymian, którzy chcą odebrać jej naszyjnik i zrobić z niej porządną Rzymiankę. Galia nie jest już bezpieczna, wodzowie chcą zabrać Adrenalinę do Brytanii, jednak do czasu przypłynięcia statku ma zostać w galijskiej wiosce pod opieką Asteriksa i Obeliksa. Zadanie wydaje się proste, ale czy na pewno? Czy nasi dzielni bohaterowie dadzą sobie radę z dorastającą, pełną energii nastolatką?... Może to być dla nich nie lada wyzwanie! Kolejne zwariowane przygody naszych przyjaciół – tym razem stworzone przez kogoś innego. Ale jeżeli chcemy zauważyć różnicę, to jej nie zauważymy. Przynajmniej ja nie znalazłem. A sama historia jest dosyć ciekawa i fajnie przedstawia stereotypy nastolatków i ich bunt przeciw wszystkim. Spodobało mi się bardzo to jak przedstawiono sceny w których wspomina się się ojca Adrenaliny. Jako że jego imię rzadko jest wymawiane, z różnych powodów – gdy tylko zostaje wypowiedziane „w dymku” zrobiono to mniejszą czcionką. Tak że i bez dźwięku wiemy co zostało powiedziane szeptem. Zachęcam do lektury.